Zastanawiałeś się już może co zrobić, aby pojawić się na pierwszych stronach wyszukiwarek? Generalnie są dwie główne metody: za pomocą komercyjnych reklam (np. płacąc za to Google’owi) i/lub w sposób ‘naturalny’. W uproszczeniu, to drugie to zazwyczaj efekt ciężkiej i mozolnej pracy, którą należy wykonać na wielu płaszczyznach. Może słyszałeś już o takich pojęciach, jak SEO, SEM, copywriting, kontent, itp.? To sposoby, aby pomóc wyszukiwarce odnaleźć stronę i zakwalifikować ją na odpowiednio wysokiej pozycji w rankingu. Czym bardziej unikatowa nisza Twojego biznesu, tym łatwiej i odwrotnie. Jednak, tymi kwestiami nie będziemy się zajmować na tym etapie. Tutaj skupimy się na kwestiach, które mają znaczenie podczas budowy e-biznesu. Na tym etapie, jednym z najważniejszych czynników jest hosting, który musi być szybki i wydajny. Ale, tak naprawdę, a nie marketingowo. Wybór dobrego hostingu nie jest prosty, ale z pewnością jest bezwzględnie priorytetowy, ponieważ ma wpływ na mnóstwo kolejnych działań, na każdym etapie tworzenia i rozwoju przedsięwzięcia. Postaram się wytłumaczyć Ci dlaczego jest to takie ważne, pokazać konkretne przykłady zaniedbań i ich konsekwencji. Podam Ci również wskazówki, jak osiągnąć ten cel.
Teoria vs życie, czyli jaka jest prawda?
Google nagradza szybkie strony, a każda sekunda opóźnienia e-sklepu może zmniejszyć współczynnik konwersji aż o 7%. Mówiąc po ludzku: czym wolniejszy będzie Twój e-sklep, tym z każdą kolejną sekundą stracisz kolejną część potencjalnych klientów. W Sieci znajdziesz wiele analiz, a wg jednej z nich sytuacja pozostawia wiele do życzenia. Zbadano ponad 50 tys. polskich e-sklepów, za pomocą najbardziej wiarygodnego pod tym względem narzędzia, tj. Google Page Speed Insight (tę wiarygodność uzasadnię nieco później).
Google ocenia szybkość ładowania w skali 1-100, odrębnie dla komputerów oraz urządzeń mobilnych. Jako szybkie strony, kwalifikowane są te, który uzyskały wyniki powyżej 90 punktów.
Sklepów, które przekroczyły barierę szybkości, tj. 90 punktów, analiza wykazała odpowiednio:
- 35,2% – dla wersji desktopowej
- 6,8% – dla wersji mobilnej
Wyniki te dobitnie pokazują, jak wiele do poprawy mają polskie sklepy internetowe.
Dlaczego tak jest, gdzie tkwi przyczyna?
Raport jednoznacznie pokazuje, że zdecydowana większość polskich e-sklepów ma problem z szybkością ładowania strony. Przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele, a jedną z nich zapewne jest…
Dalsza treść jest zablokowana
Zaloguj się, aby odblokować zawartość.
Nie masz aktywnego pakietu dostępowego? Zobacz.
Jeśli zaniedbasz tę kwestię lub postanowisz odwrócić kolejność, wówczas nie osiągniesz efektu. A w najlepszym razie stracisz czas i środki. Wybór jest więc chyba prosty? 🙂
Z serdecznymi pozdrowieniami!